Gdy kilka lat zaczęliśmy drukować planery sądziliśmy, że jest to zajęcie głównie sezonowe. W końcu o nowym roku myśli się raczej na przełomie grudnia i stycznia, prawda? No cóż, jak się jednak okazuje każdy moment jest dobry na zmiany i rozpoczęcie efektywnego planowania w biznesie.
Po gorączkowym początku roku przychodzi moment, gdy coraz więcej osób pyta o planery na rok 2020. W przypadku niektórych biznesów planowanie z takim wyprzedzeniem ma jak największy sens. Od razu wam zdradzę, że nie próbuję wam na siłę wcisnąć naszych kalendarzy ściennych. Sami bazujemy głównie na planerze na bieżący rok, w którym zapisujemy głównie urlopy naszych pracowników. Najważniejszą funkcję pełni za to planer miesięczny uniwersalny i specjalna suchościeralna tablica, w której szczegółowo rozpisujemy nadchodzące zlecenia.
Jacy przedsiębiorcy zajmują się więc planowaniem zleceń z ponad rocznym wyprzedzeniem? Przede wszystkim osoby związane z imprezami okolicznościowymi, czyli ślubami, komuniami, chrzcinami czy urodzinami. Do tej grupy możemy zaliczyć:
- fotografów
- DJ’ów
- zespoły muzyczne
- właścicieli restauracji lub domów weselnych
- osoby zarządzające hotelem
- firmy zajmujące się cateringiem
Również w branży budowlanej, gdzie często zlecenie rozciągnięte jest na kilka tygodni lub nawet miesięcy, musi się liczyć z planowaniem długoterminowym.